Laserowe leczenie stwardnienia rozsianego
Rozpoczęte kilka lat temu badania potwierdziły pozytywne działanie lasera u chorych na stwardnienie rozsiane. Na uwagę zasługuje fakt, że to Polscy lekarze jako pierwsi zaczęli zajmować się badaniem wpływu lasera na stwardnienie rozsiane. Poddano wtedy terapii 100 osób i naświetlano ich przez okres trzech tygodni po 15-20 minut dziennie w wybranym miejscu ciała. U 1/3 pacjentów terapia dawała kilkumiesięczną poprawę. Niestety nie u wszystkich chorych może być zastosowana tego typu terapia.
W ogólnym rozumieniu SM (łac. sclerosis multiplex) jest chorobą dotyczącą komórek nerwowych (neuronów), glejowych (oligodendrocyty), komórek odpornościowych mózgu, w której dochodzi do uszkodzenia otoczki mielinowej wokół wypustek komórek nerwowych, co powoduje niemożność prawidłowego przekazywania impulsów wzdłuż dróg nerwowych w mózgowiu i rdzeniu kręgowym. Nazwa „stwardnienie rozsiane” odzwierciedla rozsianie procesu patologicznego w różnych miejscach układu nerwowego, jak również rozsiew zmian w czasie. Stwardnienie rozsiane najczęściej występuje u ludzi pomiędzy 20-tym, a 40-tym rokiem życia.
Stwardnienie rozsiane może przyjąć jedną z poniższych form:
- postać remitująco-nawracającą
- postać wtórnie postępującą
- postać pierwotnie postępującą
- postać postępująco-nawracającą
Początkowe objawy choroby są zazwyczaj przemijające, łagodne i samoograniczające się. Wiele osób z tego powodu nie udaje się do lekarza i nie ma żadnych powodów do niepokoju.
Objawy stwardnienia rozsianego to:
- zmiany czucia w kończynach lub na twarzy
- całkowite lub częściowe zaniewidzenie
- epizody podwójnego widzenia
- osłabienie
- niestabilność chodu
- problemy z utrzymaniem równowagi
Do objawów można także zaliczyć zaburzenia psychiczne i afazję. W niektórych przypadkach pierwsze objawy poprzedzone są ogólnoustrojową infekcją, urazem lub nasilonym wysiłkiem fizycznym.
Do zabiegów laserowych kwalifikują się osoby, u których stwierdzono zaawansowane stadium choroby, czyli te które uzyskały 5,5 punktu w skali EDSS. Jednak jeszcze wcześniej wykonywane jest m.in badanie NMR, które potwierdza obecność ognisk demielinizacji. Pacjent nie może odbywać żadnej długofalowej kuracji stosowanej w trakcie leczenia stwardnienia rozsianego.
Po samej terapii często następuje kryzys. Pacjent po kilku (przeważnie 7-8 zabiegach) może czuć się osłabiony i mieć gorsze samopoczucie. Jednak po kilku następnych sesjach następuje poprawa stanu pacjenta, która mierzona jest na podstawie zmian w skali EDSS (Kurtzkego). Osoby po terapii częściowo odzyskują siły i przestają mieć problemy z chodzeniem i samodzielnym dbaniem o siebie. Znikają lub częściowo zmniejszają się problemy z nietrzymaniem moczu lub częstomoczem. Bóle krzyża nie są już tak częste i intensywne. Sami lekarze do końca nie wiedzą skąd taka poprawa jakości życia. Badania doświadczalne wykazały, że następuje regeneracja mieliny.
Stwardnienie rozsiane właściwie u każdego chorego ma inny przebieg. Zawsze jednak choroba uprzykrza życie, a w skrajnych przypadkach całkowicie eliminuje z niego. Nie jest to choroba, którą całkowicie można wyleczyć. Terapia laserowa może stanowić alternatywną metodę terapii i rehabilitacji chorych.